WIOSENNE METAMORFOZY IV
Pani Lidia była gotowa na wszystko. Zobacz "Wiosenną Metamorfozę" 27-latki
27-letnia Lidia Stelmasik chciała zerwać z wizerunkiem szarej myszki z małej miejscowości. Dzięki „Wiosennym Metamorfozom” w Centrum Handlowym Wzorcownia zyskała nowy, modny wygląd i pewność siebie.
Pani Lidia mieszka w Kaźmierowie (gm. Izbica Kuj.) z mężem, trójką dzieci i teściami. Na co dzień nosi wygodne, dość luźne ubrania, które zapewniają jej swobodę.
- Mieszkam na wsi i czułam się taką szarą myszką. Chciałam wyglądać bardziej atrakcyjnie, zmienić coś w sobie, zrobić coś z włosami, ale nie miałam pomysłu. Pomyślałam, że przyda mi się kilka rad, jak się ubierać – mówi uczestniczka „Wiosennych Metamorfoz”.
Podczas rozmowy ze stylistką Anną Deperas-Lipińską pani Lidia przyznała, że bardzo podobają jej się neonowe kolory oraz styl Edyty Herbuś, która często występuje w dopasowanych dżinsach i szpilkach. Dodała, że w ramach swojej metamorfozy jest gotowa na wszystko. Stylistka udzieliła jej kilku rad, w jaki sposób powinna dobierać stroje do swojej sylwetki. Pani Lidia ma szczupła talię i nogi, ale jako matka karmiąca – duży biust, co jest sporym wyzwaniem przy doborze garderoby.
Podczas zakupów w Centrum Handlowym Wzorcownia Anna Deperas-Lipińska wybrała dla naszej uczestniczki modne, białe dżinsy z dziurami, koszulę w odważny, zwierzęcy deseń, ramoneskę w kolorze pudrowego różu i dopasowane do niej szpilki oraz odważną, małą torebkę z frędzlami.
Makijażystka z salonu Inglot zadbała o dopasowany do jasnej karnacji 27-latki makijaż. Natomiast w salonie Realny Fryzjer pani Lidia zyskała nową, modną fryzurę. Długie włosy w naturalnym kolorze zostały nieco rozjaśnione i dość mocno skrócone. Całości dopełniły wiosenne, żółte końcówki.